piątek, 20 maja 2016

Dlaczego właśnie wolontariat?



             Witajcie kochani!

        W zeszłym tygodniu napisałyśmy trochę o naszym wolontariacie i wspomniałyśmy, że ma on wiele zalet. Nie wyjaśniłyśmy Wam jednak tego do końca.
A więc nadszedł czas, aby to nadrobić!
       Mówi się, że wolontariat to bezinteresowna pomoc. I owszem, nie należy oczekiwać za niego wynagrodzenia w formie pieniężnej. Nie jest jednak prawdą, że nie przynosi nam żadnych korzyści. Otrzymujemy w zamian więcej, niż sami daliśmy.
        Wolontariat to przede wszystkim niezła lekcja życia. Stawia nas w sytuacjach, w których normalnie pewnie byśmy się nie znaleźli. Pokazuje, że życie nie zawsze jest kolorowe, a nieszczęścia są rzeczą ludzką. Wolontariat uczy, jak poradzić sobie w trudnych sytuacjach. Z pewnością zmienia  ludzi, ich sposób myślenia, patrzenia na świat. Otwiera oczy na różne sprawy, których wcześniej się nie zauważało. Sprawia, że stajemy się bardziej otwarci na innych, empatyczni, nie skupiamy się tylko na sobie i swoich problemach. Uczymy się zupełnie nowych rzeczy. To świetna opcja dla tych, którzy czują się niepotrzebni, nie widzą sensu swojego życia, czują, że nie robią nic naprawdę pożytecznego dla ludzkości i świata. 
       Uśmiech sam pojawia się na twarzy, a poczucie spełnienia rośnie, gdy podopieczny oznajmia ci, że jesteś najlepszym nauczycielem i wolontariuszem. I nie ma znaczenia, że powie to samo jeszcze dziesięciu innym ludziom. Liczy się, że powiedziało to tobie, że ciebie właśnie potrzebuje i ciebie darzy miłością i wdzięcznością.
       Wolontariat to także nowe doświadczenia (na przykładzie naszej Świetlicy Środowiskowej). To nie tylko powrót do zabaw z dzieciństwa czy rzeczy uczonych w podstawówce. To także robienie całkiem nowych rzeczy, o których nigdy by się nie pomyślało. To również sposób na  oderwanie się od szarej codzienności oraz poznawanie nowych ludzi i zawieranie przyjaźni na całe życie. Poza tym to też świadomość, że jesteś dla kogoś ważny, że to małe COŚ od Ciebie zależy.  Na przyszłość dzieci wpływa to, jak ty się zachowujesz. One traktują cię jak wzór. Chcesz, żeby były kulturalne, pracowite, pomocne? Ty także musisz taki być. 
      Oczywiście wolontariat to nie  kraina miodem i mlekiem płynąca. Nie raz jest ciężko, nie ma się motywacji, by po całym ciężkim dniu pomagać innym. To także lekcja cierpliwości, gdy ktoś nie słucha dobrych rad, jest uparty. Warto to jednak znieść. Poziom satysfakcji i poczucie własnej wartości stają się dużo wyższe, niż wcześniej. Widok uśmiechu na twarzy osoby obdarowanej twoim czasem jest bezcenny. Tego nie da się opisać. Po prostu trzeba spróbować.
      Zachęcamy więc, spróbuj, nawet jeśli się wahasz. My też nie byłyśmy pewne czy jest to droga dla nas.  Czy warto pomagać obcym przecież ludziom? Niczego jednak nie żałujemy.
Pozdrawiamy serdecznie
Paulina, Ania, Hania


P.S. Wolontariusze są mega pozytywnymi ludźmi! Nie wierzysz? Zobacz sam!
Tutaj jedna z sytuacji, w której razem z naszymi przyjaciółmi (również wolontariuszami) nigdy byśmy się pewnie nie znaleźli, gdyby nie wolontariat (film z naszego wspólnego wyjazdu).





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz